Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi emty13 z miasteczka Goszcz. Mam przejechane 9614.92 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 250 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy emty13.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:972.92 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:29:21
Średnia prędkość:27.53 km/h
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:162.15 km i 5h 52m
Więcej statystyk
  • DST 55.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 35.87km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

55 w pochmurnej pogodzie

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 2

Na dziś planowałem grubszy wyjazd do Rawicza, ale nic z tego. Od rana deszcz.
Po 16 trochę się uspokoiło więc pojechałem do Oleśnicy, potem Dobroszyce i bokami przez Grabowno Wielkie do Goszcza.


Kategoria 50-100, Trening


  • DST 165.00km
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sam do Sobótki

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 0

Nie mogłem znaleźć nikogo chętnego na trening, więc wybrałem się sam.

Droga do Sobótki z wiatrem, potem zrobiłem dwie przełęcze i udało mi się wrócić na czas na pociąg do Wrocławia.

Nie mam niestety czasu jazdy, ponieważ bateria w liczniku wysiadła, tzn. licznik raz działał raz nie o.O Czas na wymianę baterii.


Kategoria 150-200, Trening


  • DST 78.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 34.16km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jarocin - Goszcz C.D

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0

Wyjechałem lekko po 19 z Jarocina mając już 120km w nogach. Chciałem być jak najszybciej w domu, ponieważ nie przepadam za nocną jazdą, gdy jestem słabo widoczny (miałem tylko dwie lampki). Tempo było bardzo mocne, nogi pękały, ale nie zamierzałem ani trochę zwolnić! Kiedy byłem już w Miliczu, było dosyć ciemno. Lampka nie dawała sobie rady i musiałem trochę zwolnić ze względu na dziury na drogach. Mimo tego udało mi się dojechać przed 21:30 do domu :)

Wpada w ucho :D


Kategoria Trening, 50-100


  • DST 122.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 22.88km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Jarocina z Magdą "Maratokną" ;)

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0

W związku z tym, że nasz wspólny wyjazd do Krakowa nie doszedł do skutku, musiałem się zrewanżować i ruszyć z Magdą do Jarocina. Od rana nie było pogody wyruszyliśmy dopiero po 12. Magda jechała z Wrocławia a ja miałem dołączyć do niej w Miliczu. Dojechałem dobrym tempem w 33 minut i ruszyłem w kierunku Trzebnicy, aby dołączyć do niej.


Po drodze napotkałem "starych" wyjadaczy :)

Kiedy dobiłem do maratonki miałem na liczniku równe 40km. I ruszyliśmy spokojnym tempem do Jarocina.

Po drodze zrobiliśmy zakupy w Zdunach. Kiedy byliśmy tuż za Krotoszynem, Magda dostała telefon, że ktoś znalazł jej portfel, który zgubiła pod marketem Dino w Zdunach. Wróciłem się po niego do Krotoszyna :)

Do Jarocina zajechaliśmy lekko po 18. Ciocia Madzi zrobiła nam mały poczęstunek i musiałem wracać do domu. Wyjechałem przed 19 wiedząc, że nie uniknę nocnej jazdy, więc musiałem przyśpieszyć ile się na na trasie.


Kategoria Baja bongo, 100-150


  • DST 445.92km
  • Czas 16:53
  • VAVG 26.41km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Goszcz - Mielno

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 2

W czwartek równo o godzinie 00:00 wyruszyłem w samotną podróż do Mielna. Cel był jasny, dojechać w 18 godzin! Zadanie nie było łatwe, ponieważ jechałem sam..

Pierwsze kilometry były bardzo ciężkie nie ze względu na drogę, ale pogodę. Prawie do 3 rano utrzymywała się bardzo gęsta mgła. Musiałem świecić czołówką i dodatkową latarką na pasy, aby cokolwiek widzieć.

Przez złą pogodę nie mogłem jechać zbyt szybko co bardzo mnie denerwowało, ponieważ czas uciekał. Za Gnieznem znacznie przyśpieszyłem co było efektem późniejszego "wypalenia", które odczułem przed Połczynem Zdrój. Zbyt mocne tempo no i nie miałem już czym pedałować.. :)

Za Połczynem Zdrój zaczęły się także moje kłopoty z nawigacją przez co zrobiłem prawie 15km błądzenia. Dla pewności w miejscowości Tychowo chciałem upewnić się co do dalszej drogi i zapytałem pewnej pani jak dojechać do Koszalina. Ta zaś skierowała mnie w kierunku Bobolic.. W połowie drogi zorientowałem się, że coś jest nie tak i zawróciłem znów do Tychowa, aby zapytać o drogę na Koszalin.

O godzinie 18:35 byłem już w Mielnie. Czas jazdy 16:53h, przerwy 1:42h, kilometry 445.92km.
Myślę, że to całkiem dobry wynik jak na samotną jazdę :)

kilka fotek:

Chwila przed wyjazdem


Przeklęta mgła!


Pierwsze śniadanie :)






Chodzież. Wspomnień czar, dokładnie w tym samym miejscu rok temu spędziłem czas na przerwie z Krystianem i Pawłem w drodze na Hel. Fajnie jest wracać tam, gdzie już się było :)


Plaża w Mielnie


#lat=53.988040699654&lng=16.494881785888&zoom=13&maptype=ts_terrain


Kategoria Trening, >200


  • DST 107.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 32.26km/h
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Decathlonu po faktury i carbo :)

Czwartek, 9 sierpnia 2012 · dodano: 09.08.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj musiałem pojechać do Wrocławia. Cel Decathlon, odebrać faktury za zakupy i dokupić sobie carbo oraz obciążniki do biegania na ręce :)

Zakupy udane, ale powrót do Dobroszyc pod wiatr, potem poszło z górki, 36-38 z licznika nie znikało :)


Kategoria Trening


  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót do bloga

Czwartek, 9 sierpnia 2012 · dodano: 09.08.2012 | Komentarze 0

Znowu długo mnie nie było. Miesiąc lipiec udany, 3800km w 26 dni (Hiszpania, Andora, Francja, Monaco, Włochy, San Marino, Słowenia, Chorwacja, Węgry, Austria, Słowacja, Czechy, Polska) Trochę tego było :) A tak poza tym po wyprawie czuje się dobrze i mogę ruszać dalej :) W przyszłym tygodniu szosowy atak Goszcz - Mielno, może uda mi się pokonać dystans w 18 godzin, liczę na pogodę :)