Info
Suma podjazdów to 250 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Wrzesień6 - 3
- 2013, Sierpień6 - 0
- 2013, Lipiec14 - 5
- 2013, Czerwiec6 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień4 - 0
- 2013, Marzec2 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień7 - 4
- 2012, Lipiec19 - 5
- 2012, Czerwiec4 - 0
- 2012, Kwiecień2 - 2
- 2012, Marzec6 - 3
- 2011, Listopad1 - 1
- 2011, Kwiecień2 - 4
- 2011, Marzec9 - 0
- 2011, Luty6 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Wrzesień1 - 0
- 2010, Sierpień1 - 0
- DST 59.00km
- Czas 02:48
- VAVG 21.07km/h
- Sprzęt Szosa
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobótka vel 3. Powrót z Wrocławia. Baba z mlekiem :|
Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 07.07.2013 | Komentarze 0
Na powrocie odcięło mi prąd zupełnie.. Nie było sił, nogi popuchły. Jechałem jak baba z mlekiem. Baa.. nawet jak dwie baby z mlekiem. W dodatku bateria w telefonie rozładowała się i nie miałem ze sobą muzyki. Postanowiłem po drodze zobaczyć jak tam na Psim Polu. Nie dość, że się pogubiłem to jeszcze mało nie zaliczyłem szlifa na nowo budowanej drodze. Rozsypany piasek na asfalcie nie wróży nic dobrego, ale byłem już tak dojechany, że nie przemyślałem tego manewru :)
Ostatecznie dojechałem w czasie, którego lepiej nie zapisywać ;D
I na dodatek ominął mnie etap TdF w którym Kwiato znów pokazał klasę! Liczę na powtórkę :)
Za dwa tygodnie szykuję się ciekawy wyjazd na Pradziada. Obym tylko nie miał nocek w tym tygodniu bo nie pojadę a chciałbym :)